poniedziałek, 3 grudnia 2012

Spokój

Bardzo podoba mi się to zdjęcie. Patrząc na nie uspokajam się (robię prr, holdam swoje horsy), kiedy niebezpiecznie znosi mnie w stronę przesytu. Dużo pustej przestrzeni, tylko kilka kolorów, no i jasność, jasność, jasność. Dla mnie jest piękną, spójną całością, nieuchwytnym klimatem, oddzielnym od poszczególnych przedmiotów, które wcale niekoniecznie chciałabym mieć u siebie.

Nie zdołam być tak konsekwentna, nie kręci mnie total-swedish-look, ale biel, szarość, drewno, naturalne tkaniny, dużo światła, brak komputera i telewizora to to, co chciałabym mieć w swojej sypialni.

alvhemmakleri.se

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz